Internetowe randki seniorów na celowniku oszustów

Następny artykuł
2021-05-24

Obecność osób starszych w sferze wirtualnej jest coraz bardziej powszechna. To zjawisko dostrzegli również cyberoszuści, którzy coraz częściej wykorzystują niewiedzę i łatwowierność seniorów korzystających z portali randkowych. – Warto przestrzegać bliskich przed schematami, po jakie sięgają w takich przypadkach przestępcy – zauważają eksperci ds. cyberbezpieczeństwa ESET.

Według raportu Federalnej Komisji Handlu Stanów Zjednoczonych, użytkownicy powyżej 60 roku życia stracili w 2019 roku łącznie prawie 84 miliony dolarów na skutek oszustw związanych z randkami online. Osoby starsze – i często samotne – są szczególnie narażone na ryzyko, między innymi dlatego, że starsze pokolenie często okazuje większe zaufanie i może nie być świadome pułapek, jakie zastawiają cyberprzestępcy. Pandemia COVID-19 dodatkowo zwiększyła popularność portali randkowych, w każdym przedziale wiekowym. Znajomość typowych zachowań oszustów aktywnych na portalach randkowych może być pomocna dla osób starszych oraz ich opiekunów, którzy także powinni edukować seniorów w kwestii potencjalnych zagrożeń.

Wyglądasz zbyt dobrze, aby to mogło być prawdziwe!

Przedsiębiorczy oszuści próbują różnych sztuczek, aby uzyskać dostęp do oszczędności ofiar lub aby uwikłać je w działania związane z praniem brudnych pieniędzy. W przypadku internetowych platform randkowych, zdjęcia są zwykle najistotniejszym elementem profilu. Aby oszukać seniorów szukających nowej sympatii, oszuści zwykle używają kuszących zdjęć modelek lub kradną zdjęcia innych osób z mediów społecznościowych. Na szczęście istnieje szybki sposób na sprawdzenie, czy dana fotografia jest prawdziwa. Wystarczy przeprowadzić wyszukiwanie wsteczne zdjęcia za pomocą Grafiki Google. Powinno wykazać, czy zdjęcie jest fałszywe lub skradzione.

„Przenieśmy rozmowę w bardziej osobiste miejsce”

Większość znanych platform randkowych ma systemy wykrywania oszustów, więc aby uniknąć tych środków bezpieczeństwa, oszuści próbują jak najszybciej przenieść rozmowę poza ich granice. Atakujący mogą bardzo szybko przekonywać nieświadomą ofiarę do przekazania takich danych jak: numer telefonu, adres e-mail lub loginy do mediów społecznościowych, pod pozorem przeniesienia konwersacji na bardziej osobisty grunt. Po wymianie zaledwie kilku komunikatów, powinno to wzbudzić podejrzenie. Szybkie udostępnianie takich danych osobie, której nie znamy, nie jest najrozsądniejszą decyzją.

„Czy możemy zmienić termin?”

Zwykle zwieńczeniem udanego randkowania online jest spotkanie w świecie rzeczywistym. W przypadku oszustów, którzy podszywają się pod kogoś innego, spotkanie to groźba zdemaskowania i utraty szans na nieuczciwy zarobek. Dlatego lubią oni podszywać się pod osoby, których praca wzbudza zaufanie, ale zmusza również do częstych podróży i uniemożliwia spotkanie.

- Oszuści zwykle starają się przekonać ofiary, że są np. pracownikami personelu wojskowego, przedstawicielami handlowymi, a nawet dyplomatami. Towarzyszą temu powtarzające się wymówki, takie jak „Zostaję wysłany do nowej bazy” lub „Muszę lecieć na konferencję”. Anulowanie planów od czasu do czasu jest normalne. Jednak sytuacja, gdy zalotnik przerywa każdą próbę spotkania, jest ważnym sygnałem ostrzegawczym, kwestionującym motywy nowo poznanej sympatii – mówi Kamil Sadkowski, specjalista ds. cyberbezpieczeństwa ESET.

„Cześć! Kocham Cię!”

Bardzo wyraźnym sygnałem, który powinien wzbudzić podejrzenia, jest sytuacja, w której nowo poznana osoba bardzo szybko decyduje się na głębokie wyznania. Deklaracje miłości i uznawanie świeżo poznanej osoby za bratnią duszę po zaledwie kilku dniach znajomości, powinno wzbudzić podejrzenia. Oszuści chcą, aby ofiara jak najszybciej poczuła się pożądana, dlatego bombardują ją fałszywą miłością oraz czułością. Gdy na skutek komplementów i tkliwych wyznań, czujność seniora zostanie uśpiona, mogą przejść do ostatecznego celu, jakim są pieniądze.

„Mam kłopoty! Czy możesz mi pomóc?”

Gdy oszust uzna, że rozmawiał z ofiarą wystarczająco długo i zbudował wystarczająco silną relację, zacznie prosić o pieniądze lub nawet przysługę. Pierwsze prośby będą zwykle dotyczyły czegoś małego, na przykład zapłacenia rachunku za weterynarza lub zakupu lekarstwa. Jeśli to się powiedzie, zacznie podnosić poprzeczkę, prosząc o większe kwoty, których będzie rzekomo potrzebować, aby wyjść z problemu lub pomóc jednemu ze swoich bliskich w pilnej potrzebie.

- To nie są tylko hipotetyczne scenariusze, ponieważ takich przypadków jest wiele. W USA w ostatnim czasie nagłośniono m.in. incydent kobiety z Kalifornii, która została oszukana i wplątana w proceder prania brudnych pieniędzy (około 200 000 dolarów). Inna kobieta została okradziona z oszczędności wynoszących ponad 55 000 USD. A te przykłady to tylko wierzchołek góry lodowej. Także na polskim gruncie zanotowano ostatnio przypadki podobnych przestępstw, wymierzonych w osoby z różnych grup wiekowych – dodaje Kamil Sadkowski.

Pandemia COVID-19 poważnie ograniczyła możliwości poszukiwania nowych znajomości, przez co wiele osób zdecydowało się skorzystać z internetowych platform randkowych. Wiąże się to z pewnym ryzykiem. Dlatego rozsądnie jest podchodzić do nowych znajomości ze zdrową dawką wątpliwości i czujności. Jeśli starszy członek Twojej rodziny nawiązał romantyczną relację online i podejrzewasz, że może rzeczywiście paść ofiarą oszustwa, zwróć uwagę na oznaki, które pomogą zidentyfikować zagrożenie:

  • Nie chce rozmawiać o swoim romansie online i omija pytania, dlaczego nie doszło jeszcze do spotkania lub przynajmniej rozmowy video.
  • Okazuje silne przywiązanie do kogoś niedawno spotkanego w Internecie.
  • Okazuje wzburzenie lub unika tematu, gdy zadasz zbyt wiele pytań na temat nowej, internetowej znajomości lub nie wie, jak odpowiedzieć na pytania.
  • Przyznaje, że osoba spotkana w wirtualnej rzeczywistości poprosiła o wsparcie finansowe.

Jeśli którykolwiek z tych opisów pasuje do zachowania Twojego krewnego lub przyjaciela, prawdopodobnie powinieneś zareagować i porozmawiać z nim o tym. Tego typu oszustwa są przestępstwem bardzo rzadko zgłaszanym, ponieważ wiele ofiar wstydzi się, że zostały oszukane. Zauważając, że coś jest nie tak i omawiając problem, prawdopodobnie zaoszczędzisz swoim bliskim wiele pieniędzy i cierpienia.