Eksperci z irlandzkiego oddziału firmy ESET ostrzegają przed stronami WWW, które obiecując dostęp do najnowszych wiadomości nt. piłkarskich mistrzostw Europy, próbują naciągać internautów na płatne usługi.
Strony, na które natrafili w sieci analitycy zagrożeń ESET, tylko na pozór wyglądają profesjonalnie - mogą jednak skutecznie oszukać mniej doświadczonych internautów. Podejrzeń powinni nabrać wszyscy ci, którzy przypadkowo lub celowo zmienią język jednej z podejrzanych stron na angielski. W efekcie tylko kilka treści wyświetlonych zostanie w tym języku. Reszta będzie widoczna w języku niemieckim lub czeskim.
Jeśli użytkownik posiada skuteczne oprogramowanie antywirusowe, dostęp do podejrzanych stron zostanie zablokowany. Co jednak, jeśli internauta nie korzysta z tego typu aplikacji? Eksperci z firmy ESET twierdzą, że surfowanie po stronach, które podszywają się pod prawdziwe serwisy i blogi informacyjne, może skończyć się, w najlepszym wypadku, wyświetleniem niekończącej się serii pop-upów, zachęcających użytkownika do zapisania się do jednej z płatnych usług. Gorzej jeśli przyjazny wygląd serwisu uśpi czujność internauty i ten pobierze na dysk swojego komputera zagrożenie, reklamowane na stronie np. jako film z najlepszymi strzałami i bramkami turnieju.
Eksperci z firmy ESET radzą wszystkim kibicom, aby informacji nt. piłkarskich mistrzostw Europy szukać na oficjalnej witrynie organizatora.