Laboratorium antywirusowe firmy ESET ostrzega przed złośliwym koniem trojańskim JS/Chromex.FBook, który szturmem wdarł się do pierwszej dziesiątki najaktywniejszych zagrożeń komputerowych ubiegłego miesiąca. Trojan ukrywa się pod postacią niewinnego rozszerzenia dla przeglądarek Chrome i Firefox. Jego celem jest zainfekowanie jak największej liczby komputerów. Do realizacji zadania zagrożenie wykorzystuje Facebooka i jego użytkowników.
JS/Chromex.FBook instaluje się na komputerze użytkownika jako wtyczka do Google Chrome lub Mozilla Firefox i od tego momentu nasłuchuje i czeka, aż użytkownik odwiedzi swój profil w serwisie społecznościowym Facebook. Wtedy też zagrożenie przystępuje do działania i publikuje na osi czasu swojej ofiary oraz na tablicach jego znajomych swoje wpisy. Kamil Sadkowski, analityk zagrożeń firmy ESET, podkreśla, że każdy z tych wpisów wygląda tak, jakby został opublikowany przez samego użytkownika. W treści wpisów zagrożenie umieszcza odnośnik do zewnętrznej witryny. Jeśli któryś ze znajomych ofiary nieopatrznie kliknie w taki link może nieświadomie dołączyć do grona zainfekowanych JS/Chromex/FBook - wystarczy tylko, że wyrazi zgodę na instalację niewinnie wyglądającego dodatku do przeglądarki Google Chrome lub Mozilla Firefox.
Jak nie paść ofiarą tego zagrożenia? Według Kamila Sadkowskiego z firmy antywirusowej ESET ryzyko infekcji maleje, jeśli użytkownik posiada program antywirusowy lub stosuje odpowiednią aplikacją ochronną do zabezpieczania swojego konta na Facebooku np. ESET Social Media Scanner. Jeśli jednak użytkownik nie używa żadnego z tego typu rozwiązań, a zagrożenie przeniknie do komputera, najłatwiej pozbyć się go ... usuwając z przeglądarki niechcianą wtyczkę.
Raport nt. zagrożeń, które w ubiegłym miesiącu atakowały komputery użytkowników na całym globie można znaleźć na www.eset.pl.